sobota, 23 lutego 2019

Atelier Mamy Testuje: kremy przeciw rozstępom Pharmaceris vs Dax





      Odkąd jestem w ciąży, a właściwie odkąd się o niej dowiedziałam zastanawiałam się co stosować żeby nie mieć problemów z rozstępami. Na tę chwilę, tj. 31tc nic nie mam, pytanie tylko czy jest to wynik "dobrych genów" czy faktycznie kremów stosowanych dotychczas. Osobiście myślę, że jednak geny mają sporo do "powiedzenia" i że obecny stan rzeczy się nie zmieni do samego końca i rozstępy się jednak nie pojawią. Na pewno nie zaszkodziło też nawilżanie skóry brzucha, co staram się robić co wieczór. Czego do nawilżania stosuję? I tutaj docieramy do sedna.


Od drugiego trymestru stosowałam ten produkt:




Pharmaceris M foliacti krem zapobiegający rozstępom

Moje wrażenia? Bardzo ładna nuta zapachowa, krem sam w sobie nie "leje" się przez palce, jest względnie gęsty. Według mojej subiektywnej opinii całkiem długo utrzymuje efekt nawilżenia, ale dość dobrze się wchłania. Nie brudzi ubrań. W skład nie wnikam, wiem że najwyższych lotów nie jest. 

Z substancji działających: kwas foliowy, witamina E, olej bawełniany, fitokompleks.
Cena: około 30-40zł - w zależności od miejsca zakupu
Po zużyciu całego opakowania mogę powiedzieć szczerze, że jest niezły.



Drugim preparatem, który obecnie używam jest:


Dax Perfecta Mama specjalistyczny preparat przeciw rozstępom

Zapach: delikatny, niedrażniący, przyjemny.
Konsystencja: zdecydowanie bardziej "lejąca" się niż produktu powyżej
Dobrze, dość szybko się wchłania, natomiast nie pozostawia na skórze uczucia nawilżenia. Po wchłonięciu mam wrażenie, że go nie ma. Nie brudzi ubrań.

Składniki aktywne: wyciąg z centella asiatica, wyciąg z darutozyd, witamina E, witamina C, witamina  F, olejek ze słodkich migdałów.
Jeśli chodzi o wydajność nie jestem w stanie powiedzieć, jeszcze nie zużyłam całego opakowania, natomiast wydaje mi się mniej wydajny niż poprzednik.
Cena: około 25zł


Porównując oba te preparaty bardziej przemawia do mnie produkt Pharmaceris w związku z pozostającym uczuciem nawilżenia i samą gęstością i wydajnością produktu. Gdybym miała wybierać po raz drugi nie kupiłabym produktu marki Dax, jakoś do mnie nie przemawia. Wybrałabym coś innego, może będę miała jeszcze okazję.



Pozdrawiam
Atelier Mamy - Patrycja




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wyprawka moim okiem

        Jakiś czas temu pisałam o wyprawce czysto aptecznej, dzisiaj pragnę podzielić się tym, co w naszej wyprawce dla Maluszka i dla mn...