sobota, 16 marca 2019

Atelier Mamy Testuje: Avene fluid do demakijażu 3w1





Jakiś czas temu wrzuciłam na instagrama, że testuję nowy produkt. Dziś nadszedł czas na jego recenzję. Podkreślam, że jest to moja osobista subiektywna opinia.

Skład: AVENE THERMAL SPRING WATER (AVENE AQUA); C12-15 ALKYL BENZOATE; CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE; ACRYLATES/C10-30 ALKYL 
ACRYLATE CROSSPOLYMER; CARBOMER; DISODIUM EDTA; FRAGRANCE (PARFUM); PHENOXYETHANOL; SORBIC ACID; TRIETHANOLAMINE 

Jakoś nigdy nie lubiłam preparatów o konsystencji mleczka jako produktów do twarzy, a ten produkt właśnie taką posiada. Nadal do tej konsystencji się nie przekonałam i nadal jej nie lubię. Preferuję płyn micelarny, ewentualnie w ostateczności żel do mycia twarzy.

Wracając do produktu, o którym mowa, całkiem dobrze oczyszcza twarz, choć nie całkiem radzi sobie z tuszem to pozostały makijaż na prawdę ładnie schodzi. 

Jak większość produktów Avene ma bardzo ładny, delikatny zapach, który mnie bardzo przypadł do gustu.

Wystarcza mała ilość do dobrego oczyszczenia. Natomiast wydaje mi się, że jestem na któryś ze składników uczulona, ponieważ na policzku wystąpiły krostki, nasilają się po użyciu właśnie tego produktu. Nie mam 100% pewności, nadal będę testować, ale coś jest na rzeczy.

Ponowne zastosowanie produktu po upływie jakichś dwóch tygodniu utwierdziło mnie w przekonaniu, że na "coś" jestem uczulona i stosować go nie mogę. Reakcja jest silniejsza niż wcześniej. Ktoś chce pozostałą część (jakieś 3/4 opakowania)? :-)


Podsumowując nie kupiłabym tego preparatu ponownie głównie dlatego, że nie lubię konsystencji mleczka, ponadto mnie uczula co zdecydowanie go dyskryminuje. 
Natomiast preparat całkiem nieźle radzi sobie z oczyszczaniem skóry, więc ktoś komu nie przeszkadza sama konsystencja może spróbować.



Pozdrawiam 
Patrycja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wyprawka moim okiem

        Jakiś czas temu pisałam o wyprawce czysto aptecznej, dzisiaj pragnę podzielić się tym, co w naszej wyprawce dla Maluszka i dla mn...